Polsko-Ukraiński Batalion Sił Pokojowych powinien pozostać w Przemyślu
2009-12-17
Likwidacja Batalionu oznacza osłabienie możliwości odgrywania przez Polskę jako „wschodniego” państwa członkowskiego ważnej roli w rozwoju i wzmacnianiu relacji Unia Europejska – Ukraina.
Polska, jako kraj wcześniej przechodzący transformację, posiada dobre rozeznanie problemów Ukrainy odziedziczonych po upadku Związku Radzieckiego. Jesteśmy przygotowani do podzielenia się naszym doświadczeniem w przeprowadzaniu reform i postkomunistycznych przemian politycznych, również w aspekcie perspektywicznego przygotowania Ukrainy do włączenia w struktury UE.
Jednym z pomostów prowadzącym do tego celu jest współpraca w ramach Polsko-Ukraińskiego Batalionu Sił Pokojowych, stacjonującego w Przemyślu.
Nie bez znaczenia jest fakt, że Przemyśl, zwłaszcza po niedawnej pozytywnej decyzji Rady Miejskiej, pozwalającej na przekazanie dawnego Ukraińskiego Domu Ludowego na własność tutejszej mniejszości ukraińskiej, stał się jakby symbolem polsko-ukraińskiego pojednania. W tej sytuacji likwidowanie stacjonującego tutaj polsko-ukraińskiego batalionu mogłoby zostać odczytane jako tendencja przeciwna polsko-ukraińskiej współpracy.
Ponadto, likwidacja tej jednostki spowoduje brak na lokalnym rynku gospodarczym od kilkunastu do ponad dwudziestu milionów złotych; przeniesienie około 300-osobowej kadry wojskowej oraz 500 żołnierzy; utratę pracy dla 100 osób, w związku z tym bardzo znaczące zmniejszenie dochodów ich rodzin.
Kieruję w związku z tym do Pana Premiera następujące pytanie: czy nie uważa Pan Premier za jedynie słuszną decyzję pozostawienie tej jednostki w dotychczasowym miejscu stacjonowania, w jej obecnej formule oraz stanie organizacyjnym?”